Wszechstronnie uzdolniona Artystka – haftuje, maluje na szkle, przez 20 lat należała do zespołu Bartusia Obrochty – Maria Gąsienica-Gładczan.
Od ponad 40 lat zajmuje się malarstwem na szkle.
Jej twórczość wyróżnia się niepowtarzalnym doborem kolorów, dzięki mieszaniu barw, które na szkle układają się w piękny obraz.
Ma wypracowany własny styl – łączy tradycję góralską z nowoczesnym wzornictwem.
Najczęstsze motywy prac Pani Marii to Matka Boska, anioły oraz górale.
Jako młoda dziewczyna zainteresowała się grafiką z kartek pocztowych, które inspirowały Ją do tworzenia własnych wzorów.
Skąd u Marii zainteresowanie twórczością i sztuką?
Obydwie Babcie oraz Tata szyli na maszynie. Maria swoją pierwszą katankę uszyła w wieku 14 lat.
Haftowanie również odegrało dużą rolę w Jej artystycznym życiu.
Aktualnie haftuje tylko dla Rodziny, ale przed laty tworzyła ubrania góralskie dla wielu mieszkańców Podhala. W swoim krawieckim dorobku ma bardzo ważne dla Niej stroje – ubrania ślubne dla Córki i Synowych.
W 2018 roku odbyła się wystawa prac Pani Marii Gąsienicy-Gładczan – „Malowane na szkle i nie tylko”.
Wydarzenie wyjątkowe i wzruszające – zebrano prace z okresu 45 lat twórczości Artystki. Wystawa była podsumowaniem wieloletniej pracy twórczej Pani Marii, ale nie zakończeniem – wręcz przeciwnie, dodała skrzydeł Artystce, która nadal maluje przepiękne obrazy.
Na przełomie sierpnia i września tego roku w Czerwonym Dworze w Zakopanem można było podziwiać wystawę „Wtopieni w krajobraz. Zakopiańscy twórcy ludowi”, gdzie jedną z zaproszonych do projektu twórczyń była Maria Gąsienica-Gładczan.
Wystawa zachwycająca, a prace Pani Marii lśniły jak diamenty – obrazy malowane na szkle oraz stroje.
Obrazy Pani Marii były również prezentowane na wystawie „Madonny Podhalańskie“ (Czerwony Dwór, Zakopane).
Prace Artystki znajdują się w wielu zbiorach w kraju oraz zagranicą.
Co jest najbliższe sercu Pani Marii?
Malowanie, haftowanie, taniec czy śpiew? Wszystko!
O wszystkim pięknie opowiada i wszystko kocha i kochała robić.
Miłość do sztuki i twórczości ludowej, jako młoda dziewczyna, przejęła od najbliższych. Teraz to Pani Maria przekazuje ją ukochanym osobom – wnuczka Tosia pod okiem Babci tworzy swoje pierwsze obrazy malowane na szkle.
Spotkałyśmy się we wrześniu tego roku u Pani Marii w domu. Pięknym, góralskim, rodzinnym.
Spędziłam wspaniały czas ze wspaniałą Kobietą Artystką.
A z Zakopanego wyjechałam z cudownym Aniołem…
Pani Mario, dziękuję za spotkanie oraz za rozmowę, która była dla mnie wyjątkową podróżą przez lata Pani twórczości.
Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam Panią poznać
Zapraszam Was serdecznie na oficjalny profil Pani Marii Gąsienicy-Gładczan, gdzie jak w galerii sztuki lub w muzeum możecie podziwiać prawdziwą twórczość ludową
Maria Gąsienica-Gładczan twórca ludowy
zdroj: https://www.facebook.com/PortretKobietyKlaudiaTworek/